wtorek, 16 lutego 2010

Kolorystyczne akcenty





sukienka/dress Stradivarius
żakiet/jacket All Saints
naszyjnik/necklace H&M
rajstopy/tights H&M

torebka/bag Jennifer
botki/boots Zara


Kilka dni temu robiąc porządek przypomniałam sobie o tej dzianinowej, kobaltowej sukience (kolor na zdjęciach jest przejaskrawiony). Jest nielicznym akcentem kolorystycznym w mojej szafie. Kiedyś nie przepadałam niebieskościami, dzisiaj chyba tylko błękit omijam szerokim łukiem.
Przy okazji tych samych porządków, znalazłam miętowy kardigan z Zary, kupiony około 4 lat temu, zapomniałam, że tak go lubiłam! Kojarzy mi się z cudownym okresem, kiedy po maturze mieszkałam w Kopenhadze - uwielbiam klimat tego miasta, architekturę i ludzi! Ile bym dała, żeby teraz móc tam się znaleźć ... . W nowych kolekcjach pojawia się sporo miętowo-pistacjowych akcentów, dlatego "wspominkowy" sweterek wkomponuje się w "rzeczywistość" :). Pozostając przy miętowej kolorystyce, w H&M mierzyłam tę narzutkę, której kolor powalił mnie na kolana, nie przypuszczałam, że jest aż tak twarzowy. Mam jednak problem z podjęciem decyzji o zakupie, ponieważ przytłacza mnie zbyt długi przód. Może jakaś przeróbka?!