W zeszłym tygodniu dokonałam zamówienia w sklepie internetowym Stradivariusa. Nie przepadam szczególnie za marką, ale od czasu do czasu zdarza mi się kupić coś w tym sklepie. Wypatrzyłam czarne, zamszowe czółenka, niestety niedostępne w sklepie stacjonarnym w moim rozmiarze. Z pomocą przeszła mi możliwość złożenia zamówienia online. Pomyślałam, że podzielę się z Wami doświadczeniem. Cała transakcja trwała 3 dni robocze. Paczka przyszła z Barcelony, co trochę mnie zaskoczyło. Byłam przekonana, że towar wysyłany jest z magazynu na terenie Polski. Za przesyłkę kurierską (DHL) zapłaciłam 15 zł. Paczka była bardzo dobrze zapakowana - w dwa kartonowe pudełka, dodatkowo owinięte czarną folią. Wewnątrz czarna bibuła i każdy but w woreczku.